Chcąc uświadomić kobietom dopuszczającym się aborcji, że zabijają człowieka, Felicia opublikowała zdjęcia synka, którego poroniła w 14 tygodniu ciąży

Narodziny nowego życia to cud, który nie wszyscy potrafią docenić.

Rodzicielstwo bardzo zmienia życie człowieka. Przede wszystkim wymaga od niego odpowiedzialności i dojrzałości, a także obliguje do poświęcania się w imię dobra potomka. Niestety nie wszyscy ludzie spodziewający się dziecka, są gotowi sprostać wyzwaniom i trudom rodzicielstwa.

Każda matka, która nie czuje się na siłach wychować noszone pod sercem dziecko, może je po urodzeniu bez żadnych konsekwencji zostawić w szpitalu. Niestety wiele kobiet nie korzysta z tej opcji i decyduje się na aborcję, czyli zamierzone przerwanie ciąży poprzez usunięcie dziecka z łona kobiety.

Zabieg ten budzi wiele kontrowersji, a regulacje prawne odnoszące się do możliwości jego wykonywania, są różne w poszczególnych krajach. W wielu państwach aborcja jest dopuszczalna tylko w ściśle określonych przypadkach, o ile wiek płodu nie przekroczył wyznaczonego przez prawo terminu.

Jedni uważają, że aborcja zawsze jest morderstwem, a inni nie widzą w tym zabiegu znamion zabójstwa, uznając że płód do pewnego momentu ciąży nie jest człowiekiem. Ale kiedy nadchodzi ta graniczna chwila, gdy płód staje się istotą ludzką? W większości państw prawo stanowi, że aborcję legalnie można wykonać do 12 tygodnia ciąży w przypadku zdrowego płodu i do 24 tygodnia w przypadku chorego płodu, ale są też państwa, które dopuszczają aborcję na żądanie w późniejszym terminie np. w 18 tygodniu ciąży (Szwecja).

Podczas gdy jedne kobiety świadomie decydują się na usunięcie dziecka, to inne pragną je urodzić, ale nie jest im to z różnych względów dane. Tak właśnie było w przypadku Felici Cash, która w 14 tygodniu ciąży niespodziewanie poroniła swojego synka. Choć to były dla niej tragiczne chwile, postanowiła uświadomić wszystkim kobietom, jaki cudem jest dar dziecka.

Więcej o Felici i jej apelu przeczytacie na kolejnej stronie.