6 najbardziej spektakularnych transplantacji świata. Te zabiegi przyniosły sławę lekarzom, a pacjentom dały nowe życie

Medycyna w ostatnich latach bardzo się rozwinęła.

Co rusz to słyszymy o kolejnym sukcesie lekarzy, którzy po raz pierwszy przeszczepili dany organ, czy wyhodowali fragment ludzkiego ciała w warunkach laboratoryjnych. Jeszcze 10 lat temu o takich przedsięwzięciach mogliśmy co najwyżej pomarzyć. Parę, czy paręnaście wiosen wstecz ludzie nie byli jeszcze przyklejeni do swoich telefonów. Postęp nie miał tak szaleńczego tempa, jakie osiągnął dzisiaj.

Miało to zarówno plusy, jak i minusy, bo choć dystans między ludźmi nie był tak duży, jak dziś, znacznie łatwiej skreślali się nawzajem.Wystarczyło, że komuś zdarzył się wypadek trochę dziwniejszy, inny niż zwykle, a już lekarz rozkładał nad nim bezradnie ręce, spisując na straty. W tamtych czasach tylko od kreatywności medyków zależało to, czy komuś dane będzie jeszcze normalne życie.

Wielu osobom szanse na nie przeszły koło nosa, jednak tym, którzy oddali się w ręce prawdziwych specjalistów, ta sztuka zwykle się udawała. Pośród nich było kilka przypadków ludzi o historiach medycznych tak długich i skomplikowanych, że na ich podstawie można by napisać doktorat. Pacjenci nie do uratowania, o zdeformowanych twarzach, wykręconych dłoniach, wyniszczonych ciałach – oni wszyscy zostali uratowani dzięki transplantacjom. Niektóre z tych zabiegów były naprawdę kontrowersyjne.

Znajdziecie je na następnych stronach.

ong>Ming Li

W 2010 r. Ming Li przydarzył się tragiczny wypadek. Dziewczynkę w drodze do szkoły potrącił ciągnik. Mała Ming przeżyła, jednak jej rączka została okrutnie pokiereszowana. Lekarze nie zrezygnowali jednak z ratowania ręki. Niemal martwą kończynę przyszyli do łydki, gdzie goiła się przez 3 miesiące, po tym czasie przeszyli ją z powrotem na swe miejsce, całą i sprawną. Dziewczynka miała wielkie szczęście.

Chłopiec z okiem świni

Kolejny bohater nie jest znany z imienia i nazwiska. Wiemy o nim o tym tylko tyle, że był małym chłopcem i mieszkał w Chinach. Dziecko w wyniku wypadku straciło wzrok. Nie było wówczas technologii pozwalającej na transplantację pacjentowi gałki ocznej, chłopcu przeszczepiono więc rogówkę świni.

ong>Richard Lee Norris

W 1997 r. Richard na skutek wypadku z bronią stracił m.in. zęby, język i podbródek. Okrutnie zniekształcona twarz nie pozwalała mu normalnie żyć. Aż do 2012 r. mężczyzna wiódł życie wampira. Wychodził tylko w nocy. Skrywał twarz pod maską. Operacja trwała 36 godzin. Mężczyźnie zrekonstruowano nos i szczękę. Przywrócono mu nawet węch. Zabieg uznano za przełomowy dla transplantologii.

Karl Merck

W 2002 roku w wyniku wypadku Karl stracił obie ręce. Ramiona odcięła mu sieczkarnia, do której wpadł. Przeczepiono mu obie kończyny, od dwóch różnych dawców. Ręce przyszyto w trakcie jednej operacji, która trwała 15 godzin. Wzięło w niej udział 40 chirurgów! Trud jednak się opłacił. Zabieg przyjął się, a mężczyzna odzyskał sprawność i swoje życie.

ong>

Allanah Shevennel

Kiedy rzadki i nieustępliwy guz pożarł sześć głównych organów dziewięcioletniej Alanny Shevenell, jej szanse na przeżycie były nikłe. Lekarze ze Szpitala Dziecięcego w Bostonie nie poddali się jednak i przeszczepili dziewczynce: wątrobę, żołądek, przełyk, trzustkę, śledzionę i jelito cienkie – wszystko w trakcie jednej operacji. Zabieg się udał! Mała Allana odzyskała swoje dzieciństwo.

Duży palec zamiast kciuka

Duży palec w miejscu kciuka po raz pierwszy umieszczony został w 1964 r. Operację tę wykonał Harry Buncke, a jego pacjentem była małpka, makak królewski (makak rezus). Cztery lata później podobny zabieg wykonano u człowieka. Dziś takie operacje są już na porządku dziennym. Istnieje mnóstwo lekarzy, którzy podejmują się ich bez mrugnięcia okiem.