8 mitów dotyczących kosmetyków, które producenci propagują w swych reklamach. Nie dajcie się nabrać!

Reklama jest nazywana dźwignią handlu, więc nic dziwnego, że jej twórcy korzystają z wszelkich sztuczek, by zachęcić odbiorcę do nabycia danego produktu. Niestety aby to skutecznie zrobić, agencje reklamowe niekiedy mijają się z prawdą.

Bardzo dochodowym segmentem branży handlowej są kosmetyki. Codziennie na całym świecie sprzedaje się miliony opakowań specyfików przeznaczonych do pielęgnacji skóry, włosów i paznokci oraz służących zachowaniu higieny ciała.

beauty-myths-p

 

Konkurencja jest bardzo duża, więc producenci i PR-owcy prześcigają się w głoszeniu haseł zachwalających ich produkty czy ogólnie propagujących pewne zachowania związane z używaniem kosmetyków. Niestety reklamy nie zawsze mówią prawdę, przez co utrwalają kosmetyczne mity.

Zadowolony konsument to świadomy konsument, więc podpowiadamy, jak nie dać się omamić reklamom i w jakie informacje na temat kosmetyków nie warto wierzyć.

Mit 1 Markowe produkty są skuteczniejsze

Skuteczność kosmetyku jest całkowicie uzależniona od jego składu chemicznego. Liczy się kompozycja składników, ich balans i proporcja, nie zaś etykieta, cena czy ekskluzywność drogerii, gdzie jest sprzedawany. Jeśli mało znana marka używa tych samych składników aktywnych co światowi potentaci kosmetyczni, to nie warto przepłacać za logo i kupić równie skuteczny, choć mniej znany kosmetyk.

beauty-myths-1

 

Mit 2 Farbowanie włosów jest dla nich zupełnie nieszkodliwe

Nowoczesne farby reklamuje się jako bezpieczne dla włosów, gdyż mają ich nie niszczyć. Niestety każde farbowanie włosów niszczy je, ponieważ zaburza naturalną pigmentacje tkwiącą w strukturze włosa. Najmniej szkodliwa przy zmianie koloru będzie naturalna henna.

O kolejnych mitach przeczytacie na dwóch następnych stronach artykułu. 

beauty-myths-4

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : brightside.me

Reply