Dziecko zjadło banana, który był czerwony w środku. Chwilę później znalazło się na pogotowiu

Każdy rodzic doskonale wie, że dzieci powinny jeść dużo warzyw i owoców, jednak maluchy czasem wolą zupełnie co innego.

Zamiast po jabłko czy winogrono chętniej sięgają po czipsy lub cukierki. Warto zatem nauczyć malucha zdrowego nawyku jak najwcześniej, aby już od najmłodszych lat do jego organizmu trafiało sporo witamin i minerałów. Owoce można podawać w różnej formie. Całe ze skórką, jako świeżo wyciśnięty sok, w formie musu lub sałatki owocowej.

O tym, że owoce to bogactwo witamin doskonale wiedziała matka malutkiej Dionne. Lissa zawsze namawiała dziewczynkę, aby zamiast słodyczy wybierała owoce. Któregoś dnia kupiła małej banana. Z zewnątrz prezentował się zwyczajnie, lecz w środku nie wyglądał już tak dobrze. W jasnym miąższu widać było podłużne czerwone smugi. Zanim matka zauważyła, że coś z nim nie tak, Dionne zdążyła już zjeść spory kawałek.

O krwistych bananach zrobiło się głośno już jakiś czas temu. Wówczas mówiono, że są zainfekowane krwią z wirusem HIV. Ostrzegano, aby absolutnie ich nie jeść! Owoce miały zostać przywiezione z Gwatemali i sprzedawane w Ameryce Północnej. Była to oczywiście jedna wielka plotka. W bananach nie było krwi z wirusem HIV, jednak nie oznaczało to, że można je jeść. Za czerwoną barwę miąższu odpowiada pewien rodzaj grzyba, który w nadmiarze może być szkodliwy.

Czy dziewczynka była w niebezpieczeństwie? O tym na kolejnej stronie.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : goodfullness.com

Reply