Rosyjski geniusz twierdzi, że w poprzednim wcieleniu był Marsjaninem, a na Ziemię przybył z misją ratowania jej! Przed czym ma Nas ocalić?

Kosmos jest największa zagadką, z jaką mierzy się ludzkość.

Pytanie, czy jesteśmy sami we wszechświecie, wciąż nie uzyskało jednoznacznej odpowiedzi. Z jednej strony za naiwne można uznać twierdzenie, że ludzie są jedyną inteligentną formą życia w bezkresnym  kosmosie, zaś z drugiej strony, niewiele jest dowodów na poparcie tezy, zakładającej, że na innych planetach rozwinęło się życie.

Obecnie nie spotkaliśmy żadnych obcych cywilizacji w kosmosie, co jednak nie oznacza, że nigdy ich tam nie było. Co ciekawe, w Rosji mieszka pewien młody mężczyzna, który ma szokujące informacje na temat tego, kto zamieszkiwał naszą galaktykę.

Boriska Kipriyanovich już od małego wykazywał niezwykłe zdolności. Jego rodzice twierdzą, że chłopiec płynnie mówił już w wieku dwóch miesięcy, a pisać i czytać nauczył się, gdy skończył dwa lata! Dodatkowo chłopiec od małego umiał ze szczegółami opisać życie w kosmosie.

Boriska opisywał pozaziemskie cywilizację i podawał różne fakty o wszechświecie, choć nigdy się o nim nie uczył. Zarówno rodzice, jak i nauczyciele są przekonani, że chłopiec takiej wiedzy nie mógł zdobyć od nikogo w małym rosyjskim miasteczku na prowincji.

Dziś 21-letni Boriska ujawnia, dlaczego znalazł się na Ziemi. Jak twierdzi, przybył do ludzi, by ostrzec ich przed zagładą, jaką sami na siebie sprowadzą….

Więcej o wyznaniach Boriski przeczytacie na drugiej stronie.