Choć wszyscy uważają jego operacje plastyczne za porażki, to on jest zachwycony ich efektem. Oto Chińczyk, który marzy o zostaniu amerykańską kobietą
Niegdyś człowiek musiał pogodzić się ze swoim wyglądem, ale dziś może go szybko skorygować za pomocą skalpela.
Sporo ludzi ma kłopoty z akceptacją wyglądu własnego ciała, ale tylko niewielka część z nich decyduje się na operację plastyczną. Ta powściągliwość wynika głównie ze strachu przed samym zabiegiem, ale też z niepewności, co do końcowego efektu, gdyż nie każda operacja jest przecież udana.
Ofiary nieudanych zabiegów czy nierzetelnych chirurgów, często już do końca życia muszą się zmagać z oszpeconym wyglądem, gdyż żadne inne zabieli nie są już wstanie przywrócić stanu pierwotnego. W takich sytuacjach ludzie zazwyczaj załamują się, odcinają od świata i skarżą osoby, które je operowały.
Abby pochodzi z Chin i od wielu lat marzyła o zostaniu kobietą, ale nie azjatycką niewiastą, a amerykańską. Kiedy pomniejsze zabiegi estetyczne przestały jej starczać, postawiła zoperować sobie całą twarz: rozszerzyć oczy, wydłużyć podbródek, zmniejszyć nos…
Widząc Abby na ulicy, można by sądzić, że to jedna z osób po nieudanej operacji plastycznej, ale nic bardziej mylnego. Prawdą jest, że transwestyta przeszedł operację plastyczną, ale nie uważa jej za fuszerkę i jest zachwycony końcowym efektem i uważa, że wygląda doskonale.
Dla większości osób wizerunek Abby jest kuriozalny, ale ona jest dumna z ekstremalnej metamorfozy. Humor psuje jej tylko hejt w internecie, jaki spotkał ją po publikacji zdjęć z nowym wyglądem.
Ciąg dalszy tej historii znajdziecie na drugiej stronie.