Choć bóle porodowe dawno się zaczęły, małej Amelii nie spieszyło się z przyjściem na świat, by ją zachęcić mama wykonała dla maluszka powitalny taniec!

W pieluszce i staniku, zamiast spokojnie przeczekać bolesne skurcze, Amber Bush postanowiła zatańczyć na szpitalnym korytarzu, by przyspieszyć swój poród.

Z pewnością nie tak wyobrażacie sobie kobietę w dziewiątym miesiącu ciąży, której właśnie odeszły wody i z sześciocentymetrowym rozwarciem oczekuje swojej maleńkiej córeczki. Cóż, 28-letnia Amber Bush bezwzględnie rozprawiła się ze stereotypami dotyczącymi porodu. Pokazała, że poród to nie tylko ból, ale i ogromna radość.

W końcu lada chwila powitamy na świecie naszego malucha. Jak lepiej uczcić to wydarzenie niż wesołym tańcem? Tym bardziej że poród opóźnia się już tydzień, a naszemu maleństwu dobrze jest w brzuchu u mamy. Nie pozostaje nam nic innego jak, ospałe zmusić własnym ruchem do przyjścia na świat. Tak polecił zrobić przyszłej mamie lekarz ze szpitala w Newport, gdzie 28-latka miała urodzić. Właśnie tak zdecydowała się więc zrobić Amber Bush, która wraz ze swoją szwagierką zatańczyła do piosenki „Wobble”, autorstwa V.I.C.

Na kolejnych stronach znajdziesz filmik z wesołym tańcem przyszłej mamy. Czytaj dalej. 

c Amber nagrała, udostępniając filmik na Facebooku organizacji doula (organizującej wsparcie dla kobiet w ciąży przyp. red.). Kilka miesięcy później zyskał niezwykłą popularność. Obejrzało go już ponad 12 mln osób! Nagranie z tańczącą kobietą jest wciąż podawane dalej przez rozbawionych lub zszokowanych internautów. Jak donosi Huffington Post, Bush tańczyła również do innych piosenek śpiewanych przez popularnych artystów, takich jak Nicki Minaj czy Pitbull.

Przyszła mama zgodziła się umieścić klip ze swoim tańcem na stronie fundacji, ponieważ chciała pokazać innym oczekującym na poród, co tak naprawdę dzieje się w jego trakcie. Nie spodziewała się takiego rozgłosu. Na początku byłam zażenowana, ale potem powiedziałam sobie, że w końcu chodzi tu tylko o dobro kobiet – stwierdziła. Jedyne obrazy porodu, które są nam dostępne, dzięki filmom i mediom społecznościowym to zdjęcia i filmy z udziałem pięknego, czystego noworodka i matki o świeżej twarzy. Mają niewiele wspólnego z rzeczywistością.

O tym, jaki poród jest tak naprawdę opowiada sama Amber stronę dalej. Tam też znajdziecie filmik, który w krótkim czasie stał się hitem internetu. 

tylko ból, to czasem niekończące się oczekiwanie, to długie godziny skurczy, to proces, który trzeba przejść samemu od początku do końca. Stanowi najpiękniejszą rzecz na świecie, ale też bardzo intymną. O jej ciemniejszych stronach ludzie nadal wstydzą się mówić. Szczerze mówiąc, po prostu chciałam dać kobietom odwagę, by nie wstydziły się swojego ciała i porodu. To moje pierwsze dziecko i dopiero teraz zdałam sobie sprawę, o jak wielu rzeczach nie wiedziałam – przyznała Amber.

Mówią, że dziecku wyczuwa ruch, taniec, chciałam więc zatańczyć ze swoją małą, zanim jeszcze przyszła na świat – dodała kobieta, której córeczka zdążyła już przyjść na świat i przeżyć kilka miesięcy, nowa gwiazda internetu, która była sławna jeszcze w brzuchu mamy.

Taniec ciężarnych kobiet to nic nowego. Virale z podobnymi filmikami pojawiały się w internecie już wcześniej, do tej pory nie trafiliśmy jednak na mamę tak odważną, by zatańczyć przed milionową widownią będąc w środku porodu. Zobaczcie sami, jakie przywitanie urządziła swojej córeczce Amelli, Amber Bush.