Kinder oskarżony o dyskryminację. Zarzuty wobec producenta jajek niespodzianek to czysty absurd. Poprawność polityczna najwyraźniej wymknęła się spod kontroli…

Kinder niespodzianki to dla wielu z nas sentymentalny powrót do dzieciństwa.

Chyba żadna z firm nie wpadła na lepszy pomysł, jak w kreatywny sposób połączyć zabawkę i słodycz. Dzięki genialnemu pomysłowi marka wybiła się na szczyt, a inni mogli już co najwyżej próbować, produkować marne imitacje popularnych pomarańczowych jajek.

Czasy jednak mocno się zmieniły, a firmie nie najlepiej idzie podążanie za ich duchem. Wszystko za sprawą poprawności politycznej, która stanowi prawdziwą chorobę naszego wieku. Rozprzestrzenia się w iście zawrotnym tempie i równie szybko osiąga kolejne absurdalne poziomy. Nie ma na nią leku ani szczepionki. Ulegają jej kolejni ludzie mamieni tym, co mówi im telewizja i co słyszą w internecie.

Tym razem przekleństwo poprawności politycznej spadło na Kinder. Koncern jest mocno krytykowany z powodu rzekomej dyskryminacji, jakiej się dopuszcza. Dowody na pełną uprzedzeń politykę producenta Kinder Niespodzianki, kryją się we wnętrzu czekoladowych jajek. Argumenty miłośników poprawności politycznej są naprawdę absurdalne.

By je poznać, przejdźcie na następną stronę.

ytyczne opinie były pojedyncze, pomyślelibyśmy, że to wyjątkowo głupi trolling, liczba negatywnych komentarzy to jednak wystarczający dowód, że tak nie jest. Miłośników poprawności politycznej zupełnie na serio zszokował…kolor opakowań Kinder Niespodzianek. Firma zdecydowała się na umieszczenie zabawek z serii Hot Wheels w niebieskich owijkach, a Hello Kitty w różowych. Rozróżnienie miało być ułatwieniem dla klientów, tymczasem stało się kością niezgody.

Choć Kinder nie oznaczył zabawek jako typowo „chłopięcych”, czy „dziewczęcych”, w sieci i tak zawrzało. Jak grad posypały się krytyczne komentarze. Firmie poczęto wytykać, że dyskryminuje dzieci ze względu na płeć, stygmatyzuje i próbuje wtłaczać w określone schematy oraz stereotypy. Wybraliśmy tylko kilka negatywnych wpisów, jednak skala zjawiska jest dużo większa.

Kinder, czy naprawdę potrzebujemy jeszcze różowych i niebieskich jaj? – spytał Stuart. – Naprawdę, żyjemy w czasach, w których różowy jest dla dziewczynek, a niebieski dla chłopców? Po prostu dajcie wszystkim jojo – napisała Jess. – Hot Wheels dla chłopców w niebieskich jajkach, a Hello Kitty dla dziewczynek w różowych…Zapomniałem, że żyjemy w latach 70 – stwierdził sarkastycznie Charlie.

Czy kolory na jajkach są aż tak oburzające?

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : joe.co.uk, yourperfectstore.co.uk

Reply