La Pascualita – miejska plotka czy historia mrożąca krew w żyłach?

Przechodząc obok sklepu z sukniami „La Popular” w meksykańskiej miejscowości Chihuahua, wiele osób zatrzymuje się ze zdumieniem. I nic dziwnego. Na wystawie znajduje się La Pascualita, ślubny manekin, stojący się tam od 75 lat. Co jednak niezwykłego w starym manekinie ubranym w suknię ślubną? A to, że wśród miejscowych krąży plotka, iż tak naprawdę wcale nie jest to manekin… a zmumifikowane zwłoki!

Zgodnie z miejską legendą, gdy panna młoda, córka właścicieli sklepu, zmarła w dniu swojego ślubu, jej matka oszalała i postanowiła zmumifikować ciało dziewczyny, aby ta już na zawsze pozostała piękna… Niezależnie od tego, czy historia ta jest prawdziwa, czy nie, La Pascualita stoi na wystawie sklepu długie dziesięciolecia i ciągle wygląda nieźle.

La-Pascualita

Manekin stał się niewątpliwą atrakcją turystyczną małego meksykańskiego miasteczka i do dzisiaj nikt nie potrafi udzielić jednoznacznej odpowiedzi, czy figura kiedyś żyła, czy jednak jest jedynie zwyczajnym manekinem… Wątpliwości mieli mieszkańcy Chihuahuy już w momencie jej pojawienia się w marcu 1930 roku. Wielu z nich z obrzydzeniem i przerażeniem rezygnowało z robienia w sklepie zakupów…

La-Pascualita1

Krążące dzisiaj legendy miejskie głoszą, że La Pascualita zmienia w nocy pozycję ciała albo że jej wzrok podąża za ludźmi przechodzącymi obojętnie obok sklepu. Suknia manekina zmienia się często, jednak nikt nie widział nigdy, jak to się dzieje. Możliwość zmiany kreacji ma tylko właściciel sklepu i kilku zaufanych pracowników.

La-Pascualita2

Figura La Pascualita przez wielu uznawana jest także za świętą. Ludzie wierzą, że modlitwa do niej może przynieść szczęście w miłości i pomoc w różnych sprawach. Wiele dziewcząt pragnie też w dniu swojego ślubu mieć na sobie suknię, która kiedyś była na manekinie.

Co ciekawe, nikt do końca nie wie, jaka jest prawda na temat La Pascuality. Niektórzy wierzą, że to zwłoki, inni twierdzą, że to manekin z wosku. Niezależnie od tego, jaka jest prawda, faktem pozostaje, że manekin stał się jedną z największych atrakcji turystycznych Chihuahuy.

Źródło


Spodobała wam się ta historia? Podzielcie się nią ze znajomymi na Facebooku!

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply