17 zabawnych dowodów na to, że niektóre sceny z kreskówek przeczą logice! Która sytuacja jest najbardziej absurdalna?

Nie znam dziecka, które nie lubiłoby kreskówek.

Maluchy potrafią siedzieć przed telewizorami godzinami, zapominając o tym, co dzieje się wokół. Często trudno oderwać ich od ekranów i skłonić do wyjścia na spacer czy zagrania w grę planszową. Bajki są wciągające, jednak nie wszystkie uczą dobrych rzeczy. Niektóre skłaniają do agresji i nieodpowiednich zachowań. Ważne, aby rodzice zwracali uwagę na to, co oglądają ich pociechy i starali się wybierać dla nich odpowiednie produkcje.

Dzieci nie zwracają uwagi na pewne szczegóły w kreskówkach. Są jeszcze za małe, aby je dostrzec, za to dorośli wyłapują je niemal od razu. Potrafią zauważyć, że scenariusz nie trzyma się kupy, a postacie zachowują się w dziwny sposób, np. nie mają palców, a potrafią jeść pałeczkami czy słuchają muzyki, nie mając założonych słuchawek na uszy. Oto 17 sytuacji z kreskówek, które przeczą logice. Która jest najbardziej absurdalna?

1. Flinstonowie świętowali Boże Narodzenie, zanim narodził się Jezus.

Flintstonowie oraz ich przyjaciele (Betty i Barney Rubble) byli jaskiniowcami, którzy żyli na długo przed narodzinami Jezusa Chrystusa, jak to więc możliwe, że obchodzili Boże Narodzenie? Nie była to pojedyncza wpadka producentów. Wytwórnia Hanna-Barbera wyprodukowała nawet film pełnometrażowy opowiadający o spotkaniu Freda i Barneya ze świętym Mikołajem pt. Czarodziejskie święta Flintstonów.

Przejdź na kolejną stronę, by przekonać się, że w bajkach wszystko jest możliwe!