Wydał już ćwierć miliona funtów, bo jego marzeniem jest wyglądać jak elf! Przed nim kolejne operacje, chociaż już niezbyt przypomina człowieka

Operacje plastyczne zwłaszcza osobom, które uległy wypadkom czy poparzeniom, jednak wiele osób traktuje operacje jak zabiegi poprawiające samoocenę.

Korekta nosa, policzków czy ust to drobiazgi, ludzie zmieniają się na każdym centymetrze ciała. Wycinają i powiększają, traktują ciało jak strój, który można przycinać na miarę. Ślepo podążając za modą lub mając niską samoocenę, kobiety pompują biust i usta, obecnie też pośladki. A do grona uzależnionych od operacji coraz częściej trafiają mężczyźni, którzy też pragną zmieniać się.

Czy na lepsze to kwestia sporna. Bo po jednej operacji chce się kolejnych, zawsze znajdzie się coś do poprawy, zwłaszcza gdy tak naprawdę chęć zmiany wynika z potrzeby dowartościowania się i zrobienia piękniejszymi w oczach innych. Uzależnienia i komplikacje po operacjach nie są rzadkością, ponieważ ludzie chcą oszczędzać na specjalistach i dają się pociąć osobom, które nie powinny tego robić.

Trudno ustalić, kiedy operacje plastyczne mają sens, a kiedy już zaczynają szpecić ludzi. Z ogromnymi piersiami czy ustami zamieniają się w karykatury ludzi. Niektórzy właśnie taki szokujący, karykaturalny wręcz wygląd chcą osiągnąć. Robią wszystko, by się wyróżniać i wyglądać jak istoty z japońskich mang. A póki mają pieniądze, zawsze znajdą kogoś, kto zajmie się zmianami w ich wyglądzie.

Luis Pardon ma obsesję na punkcie swojego wyglądu i wydaje każdy grosz,  by upodobnić się do elfów.