Zastanawiałeś się, co hotele robią z mydłami, których nie wykorzystują goście? Nic nie może się zmarnować!

Odpowiednie gospodarowanie produktami i zasobami jest bardzo ważne w dzisiejszym świecie.

W bogatych krajach codziennie wyrzuca się tony nadającej się do spożycia żywności, podczas gdy w biednych zakątkach świata ludzie umierają z głodu. Głównie marnuje się produkty spożywcze, takie jak chleb, mięso i owoce. Na wysypiska śmieci trafia pożywienie warte kilkanaście milionów dolarów. Dlaczego tak się dzieje? Ludzie po prostu kupują za dużo i nie szanują jedzenia.

Nie umieją odpowiednio przechowywać artykułów spożywczych i wykorzystywać ponownie, gdy np. się zeschną lub utracą smak. Łatwiej kilkudniowy ser wyrzucić do kosza niż dodać go do tostów lub zapiekanek. Podobnie jest z kosmetykami i środkami czystości. Ich marnowaniu postanowił przyjrzeć się bliżej Shawn Seipler, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu pewnej firmy elektronicznej. Sporo czasu spędzał w podróżach służbowych. Nocował w hotelach i zastanawiał się, co robi się małymi mydełkami i szamponami, które daje się gościom.

Na jaki wpadł pomysł? O tym na kolejnej stronie.