Mieszka w apartamencie wartym 3,5 mln $ i prosi o pieniądze na ulicy! To prawdopodobnie najbogatszy żebrak na świecie

Ludzie dość niechętnie dają pieniądze żebrakom.

Sądzą, że nie ma sensu ich wspomagać, bo i tak wydadzą wszystko na alkohol. Wolą im kupić coś ciepłego lub podarować jakieś artykuły spożywcze, jednak nie zawsze biedni przyjmują takie wsparcie. Większość woli gotówkę, bo dzięki temu mogą nią rozporządzać na dowolny sposób. To nie tajemnica, że najwytrwalszy żebrak jest w stanie zarobić na ulicy dość dużo.

Wystarcza nie tylko na podstawowe wydatki, ale także na inne przyjemności. Jeśli ktoś przebywa na ulicy od kilku lat, doskonale wie, gdzie iść, aby dostać pieniądze. Wie, w których miejscach kręcą się najhojniejsi i najbogatsi. Odpowiednia taktyka daje całkiem niezły zarobek, który można przeznaczyć na dowolny cel. Niestety, większości bezdomnych szybko traci drobne od dobrych ludzi, wydając je na alkohol i papierosy.

Irwin Corey urodził się w 1914 roku na Brooklynie. Nie miał łatwego dzieciństwa, a jego rodzina zmagała się z problemami finansowymi. Ojciec opuścił najbliższych i zupełnie przestał się nimi interesować. Później zmarła matka Irwina i on oraz piątka jego rodzeństwa trafili do przytułku dla sierot w Nowym Jorku. Aby rozbawić inne dzieci, chłopiec zaczął dawać w placówce występy. Mały komik opowiadał śmieszne historie i tym samym rozweselał smutne twarzyczki podopiecznych.

Przejdź na kolejną stronę, by czytać dalej.