Najnowsza teoria spiskowa mówi, że świat skończy się w przyszłym miesiącu. Obliczono nawet datę, kiedy Ziemia przestanie istnieć

Przeżyliśmy już bardzo wiele końców świata.

Pierwszy, o którym warto wspomnieć miał miejsce w 2000 r. Wtedy to z powodu zmiany jedynki na dwójkę  z przodu daty, miała „zwariować” wszelka elektronika. Samoloty miały pospadać z nieba, satelity przestać działać, a posłuszna technologia miała się zbuntować – oczywiście nic takiego się nie stało. Kolejny głośny koniec świata odbył się w 2012 r., kiedy skończył się kalendarz Majów.

Wtedy to miało nastąpić przebiegunowanie Ziemi, a potężne promieniowanie elektromagnetyczne miało zmieść z jej powierzchni wszelkie ślady życia – nic takiego nie miało miejsca. Rok później miał miejsce przepowiedziany w mitologii nordyckiej Ragnarök. Zmierzch bogów przeżyliśmy jednak tak samo, jak wszystkie pozostałe, obwieszczone katastrofy i zagłady, dlatego właśnie z rezerwą podchodzimy do każdej kolejnej przepowiedni.

Kolejną wielbiciele teorii spiskowych wieszczą na wrzesień tego roku i jak przepowiadają, mają na to twarde dowody.

Ich największy teoretyk David Meade swoje przepowiednie opiera głównie na Biblii. Jak wyjaśnia, w Piśmie Świętym pełno jest wskazówek, co do tego, kiedy należy spodziewać się tak przerażająco opisanej Apokalipsy. Zdaniem Maede życie na Ziemi ostatecznie zakończy planeta X, czyli popularna Nibiru. Planeta ta już raz miała się zderzyć z Ziemią, wtedy koniec świata przepowiedziano na 2016 r., jednak jak przekonuje Maede ówczesne rachunki były niedokładne.

Teoretyk przekonuje, że ma argumenty na to, że tym razem, to nie przelewki. Jakie asy chowa w rękawie? Czytaj na następnej stronie.

ychłym zderzeniu Nibiru z Ziemią ma świadczyć prognozowane na 21 sierpnia całkowite zaćmienie Słońca. To właśnie to zaćmienie zdaniem Maede opisane jest w Biblii słowami: – Gwiazdy na niebie i ich konstelacje nie pokażą swoje światła. Wschodzące słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku. Zdaniem Maede, autora książki o Nibiru, ta data jest nieprzypadkowa, a o tym, że coś „się święci” mają przekonywać głębokie na 100 metrów bunkry naprędce budowane w USA.

Kolejnym powodem, by przynajmniej zacząć coś podejrzewać ma być brakujące w kasie Pentagonu 2,2 biliona dolarów! Maede powołuje się na fragment Apokalipsy św. Jana, w którym jest mowa o 12 kobietach, a wśród nich Dziewicy Maryji. Teoretyk przekłada język biblijny po swojemu, twierdząc, że dziewica to synonim konstelacji Panny (Virgo = Virgin), skąd musimy spodziewać się przewidywanego armagedonu.

Według Maede Ziemia zostanie unicestwiona 23 września. Skąd taka data? Jak wyjaśnia mężczyzna tarot ma tylko 22 wielkie arkana, 23  musi więc oznaczać koniec czasu. Przynajmniej tak to młody okultysta może uzasadnić wybór konkretnego dnia.

Co myślicie o tej wymyślnej teorii. Nieco zwariowana, a może coś w tym jest?

 

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : viralthread.com

Reply