To dziecko narodziło się dwa razy! To, że dzisiaj żyje, jest prawdziwym cudem!
Kiedy Keri McCartney była w 4 miesiącu ciąży, lekarze zauważyli u jej maleństwa guz na kości ogonowej. Taka przypadłość występuje niezwykle rzadko – zaledwie raz na 35 tysięcy przypadków! Aby uratować dziecko, zmianę (która rozrosła się do rozmiarów grejpfruta) trzeba było usunąć.
Rozpoczął się wyścig z czasem… i z naturą. Zabiegu trzeba było dokonać, kiedy maleństwo było jeszcze w łonie matki!
Operacja, jak można się domyślić, była niezwykle skomplikowana… Zabiegu podjęli się prawdziwi specjaliści w dziedzinie operacji prenatalnych. Operacja na szczęście zakończyła się sukcesem. Tamtego dnia Macee „narodziła się” po raz pierwszy!
Tutaj dziewczynka już po właściwym porodzie, razem z mamą – chyba jedną z najszczęśliwszych kobiet na świecie :).