Ten pies od dziewięciu lat o tej samej porze przychodzi na cmentarz, by zasnąć u boku swojego pana

Psiak o imieniu Capitan codziennie od dziewięciu lat przychodzi na cmentarz, by czuwać przy grobie swojego pana. Jego właściciel, Miguel Guzmán zmarł w 2006 roku, po jego śmierci pies zniknął. Rodzina szukała go przez kilka dni, jednak nadaremnie. Gdy po kilku dniach udali się na cmentarz zobaczyli, zwierzaka leżącego na grobie Miguela.

Najbliżsi zabrali Capitana do domu, jednak nawet tam nie potrafił zaznać spokoju. Każdego wieczora wymykał się na cmentarz i zasypiał na pomniku. Jego zachowanie poruszyło zarządcę, który postanowił umożliwiać mu nocne spotkania ze zmarłym właścicielem. Zdecydował się nie zamykać bramy do chwili pojawienia się psa. Po nocy spędzonej u boku właściciela zwierzak wraca do domu. Robi tak już od dziewięciu lat…

Tę wzruszają fotografię zamieściła na Facebooku organizacja pomagająca zwierzętom „Paw Justice”. W kilkanaście minut polubiło ją kilkaset osób. Wielu z nich podziwiało zachowania psa i ubolewało nad jego wielką stratą.

Jeśli zainteresował cię ten wpis, podziel się nim ze znajomymi na Facebooku!