Znaleźli zwierzę oblepione dziwną substancją. Gdy zdali sobie sprawę, co to jest, natychmiast zadzwonili po policję

Podobno na każdego złego człowieka przypada kilku dobrych.

Do końca nie wiadomo czy to prawda, ale trzeba w to wierzyć, bo inaczej świat będzie wydawał się złą i mroczną przestrzenią, w której nie ma miejsca na miłość, dobro i współczucie. Wiarę w ludzi odzyskujemy, widząc dobre uczynki i pomoc, którą oferują drugiemu człowiekowi lub żywym istotom znajdującym się w tarapatach. Podobnie było i w tym przypadku.

Dwaj młodzi Argentyńczycy szli przez miasto Lanús należące do zespołu miejskiego Buenos Aires, gdy nagle dostrzegli, że coś dziwnego znajduje się w rowie. Jakiś czarny stwór próbował wydostać się z zagłębienia, jednakże ze względu na to, co go pokrywało, było to niemożliwe. Lepka substancja o intensywnym zapachu pokrywała całe jego ciało. Gdy przyjrzeli się mu bardziej, odkryli, że to pies.

Później się zorientowali, że jakiś bezduszny człowiek wylał na niego smołę. Materiał, który często jest wykorzystywany przy budowie dróg. Nie trzeba nikomu przypominać, że jest wysoce toksyczny i należy jak najszybciej pozbyć się go ze skóry. Zdesperowani chłopcy wezwali policję. Dzięki temu błyskawicznie przetransportowano czworonoga do lokalnej kliniki weterynaryjnej. Wolontariusze niezbyt wiedzieli co robić w takim przypadku i na początku podejmowali niewłaściwe decyzje.

Czy udało się mu pomóc? O tym na następnej stronie. 

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : nolocreo.com

Reply