Chirurg plastyczny poprawia wygląd adoptowanych córek. Pierwszą operację przeprowadził, gdy jedna z nich miała 10 lat!

Żyjemy w świecie, w którym wygląd jest bardzo ważny.

Każdy chce prezentować się jak najlepiej, gdyż wierzy, że odpowiednia prezencja przyczynia się do życiowych sukcesów. Nikt nie rodzi się idealny, lecz wszelkie niedoskonałości można zatuszować. Te drobne makijażem i zabiegami kosmetycznymi zaś te poważniejsze operacjami plastycznymi. Oczywiście nie każdego na nie stać i czasem ludzie odkładają przez lata na nowe piersi, nosy czy opadające powieki.

Małżeństwo z Kalifornii, Penny i Michael wiedli szczęśliwe i dostanie życie, jednak do szczęścia brakowało im jednego — dzieci. Nie mogli mieć własnych, więc adoptowali dwie śliczne dziewczynki. Maluchy trafiły do kochającej i dość zamożnej rodziny. Michael był dobrym chirurgiem plastycznym, który na poprawianiu urody zarabiał niemałe pieniądze.

Z czasem zaczął udoskonalać urodę adoptowanych dzieci. Pierwszą operację przeprowadził u Charm, gdy ta miała zaledwie 10 lat. Dziewczynka miała kompleksy na punkcie swojego pępka i tata postanowił go poprawić. Nieco później mała Amerykanka przeszła operację poprawiającą uzębienie oraz korektę uszu. W wieku 15 lat Brittani, która obecnie jest makijażystką, zaczęła skarżyć się rodzicom, że ma za małe piersi.

Przejdź na kolejną stronę i dowiedz się więcej. 

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : dailymail.co.uk

Reply