Posiłki w japońskich i polskich szpitalach. Niektórych dań nie podałbyś nawet psu!

Japonia – makaron grzybowy

Dodatkiem do maratonu była sałatka ziemniaczana oraz sałatka z brokułów i bekonu. Obok widzimy rosołek z kurczaka, dwie przepyszne bułeczki oraz coś słodkiego i wartościowego zarazem — kawałek świeżego ananasa i pomarańczy. W kubeczku znajduje się zielona herbata. Danie to z powodzeniem mogliby podawać w restauracjach.

Polska – bułkoburger z pasztetową

Ten zestaw „smakołyków” na pewno nie nadaje się do serwowania w restauracjach! Myślę, że nikt nie odważyłby się podać go psu, a co dopiero schorowanemu pacjentowi. Zbilansowana dieta to podstawa szybkiej regeneracji, ale władze tego polskiego szpitala zapewne o tym zapomniały. Dają chorym coś na przetrwanie, aby nie poumierali z głodu. Bułkoburger pacjent mógł zjeść z masłem i pasztetową, w której praktycznie nie ma mięsa, tylko podroby i skórki wieprzowe.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : facebook.com/szpitalnyposilek, boredpanda.com

Reply