Pracuje jako inżynier i nie ma żadnych przyjaciółek, to nie przeszkodziło jej, by mieć fantastyczną sesję przedślubną

Rebeca nie miała szans na jakieś ucieczki z zajęć, bo zawsze jej nieobecność była zauważona. Znała za to najwięcej facetów na studiach. Kilku z nich pozostało jej najlepszymi przyjaciółmi na lata.  Kłopot zrobił się, gdy trwały przygotowania do ślubu, bo okazało się, że nie ma żadnych przyjaciółek, które wspierają pannę młodą w przygotowaniach. Jednak jej przyjaciele nie zawiedli i nie mieli najmniejszego problemu z włożeniem różowych szlafroków i wyluzowaniu się.

Chłopcy wraz z Rebeką pozowali ,jak to zawsze mają dziewczyny w zwyczaju – a to zachwycają się sukienką, a to wspólnie relaksują się z maseczką, piją. Słowem, robią wszystko to, co kobiety na spotkaniu przedślubnym. Cała sesja wyszła bardzo wesoło i radośnie, a sami występujący w sesji mieli bardzo dużo zabawy.

Podstawa to dobry humor i dystans do siebie. Ślub już się odbył i udał się wspaniale, a Rebece można pozazdrościć wesołych znajomych.