Ta muzyka kręci psychopatów! Zobacz, czy tobie też przypadnie do gustu

Podobno nikt nie rodzi się psychopatą, ale każdy ma zadatki, aby się nim stać.

Osobą z poważnymi zaburzeniami dyssocjalnymi może okazać się twój, sąsiad, kolega z dzieciństwa, koleżanka z pracy czy wujek. Nikt nie ma wypisane na czole, że jest psychopatą. Tacy ludzie posiadają pewien zestaw cech, które ich identyfikują. Nie wiedzą co to empatia i wyrzuty sumienia. Mają wysoką i nieadekwatną samoocenę oraz skłonności do manipulacji.

Często przejawiają skłonności do agresji, poszukują mocnych wrażeń i notorycznie kłamią. Oczywiście nie wszystkich psycholi należy wrzucić do jednego wora. Niejednokrotnie trafiały się pewne odstępstwa, które dziwiły nawet wykwalifikowanych psychiatrów z wieloletnim doświadczeniem. Niedawno psycholodzy udowodnili, że psychopaci mają także ulubione piosenki. Zapewne pomyślicie, że gustują w muzyce klasycznej tak jak wielbiciel ludzkiego mięsa Hannibal Lecter?

Nic bardziej mylnego! Wariacje Goldbergowskie Johanna Sebastiana Bacha wcale nie znajdują się na szczycie psychopatycznej listy, a przecież chętnie słuchał ich Hannibal. Jak dobrze wiemy, był postacią fikcyjną, dlatego ze współczesnymi psychopatami może mieć mało wspólnego. Jasne jest, że na pewno nie dzielił z nimi muzycznego gustu. Eksperci z Uniwersytetu Nowojorskiego przepadali 200 osób, aby poznać, jaka muzyka najbardziej kreci psychopatów.

Jakie przeboje wybierały osoby z zaburzeniami? O tym na następnej stronie.