Rolnicy ze Szwajcarii robią olbrzymie otwory w żołądkach krów z jednego, bardzo dziwnego powodu…

Farmerzy dosłownie wywiercają dziury w brzuchach żywych krów. Otwory mają średnicę 15 centymetrów!

Zwierzęta domowe towarzyszą nam od tysięcy lat. Udomowienie bydła było pierwszym krokiem, który poczynił człowiek w kierunku zapewnienia przyszłym pokoleniom spokojnego jutra. Potem ludzie zaczęli ingerować w rozmnażanie zwierząt. Krzyżowali ze sobą gatunki, tworząc odmiany, które najbardziej im się podobały. Na porządku dziennym stały się modyfikacje, również genetyczne.

Zabawa w Boga na tym się jednak nie skończyła. Nasz gatunek poszedł o krok dalej. Dziś hodujemy krowy, w których bokach zieją ogromne dziury. Kontrowersyjna praktyka ma jeden cel.

Jaki? Odpowiedź znajdziesz na kolejnej stronie.

rcić dziury w ciałach żywych zwierząt? Naukowcy i rolnicy wyjaśniają, że jest to procedura prowadzona w ramach badań naukowych. Naukowcy chcą pogłębić wiedzę na temat procesów trawienia u krów, po prostu im się przyglądając. Ich zdaniem ta wiedza pomoże im lepiej dobrać pasze dla zwierząt. Praktyka ta swój początek ma w Stanach Zjednoczonych. Pierwsze „podziurawione krowy” pojawiły się w hodowlach uniwersyteckich i tam do tej pory jest ich najwięcej.

Proceder chętnie podłapali jednak szwajcarscy farmerzy, którzy postanowili pójść z duchem tych bestialskich czasów. Jak zapewniają naukowcy i farmerzy proces wycinania otworu w żywej krowie, a później badanie jej wnętrza jest całkowicie bezbolesne. Wgląd do żołądka pozwala analizować proces trawienia. Naukowcy mogą przeprowadzać eksperymenty, studenci uczyć się na żywym organizmie, a rolnicy odpowiednio dobrać pasze dla swoich zwierząt.

dziurawej krowy nazwane zostało fistualizacją. Jak odbywa się cały proceder? Farmer lub naukowiec nacina najpierw lewy bok krowy. W otworze umieszcza gumową cewkę, by powstała rana się nie zrosła. Wycięta w krowie dziura ma zwykle 15 cm. Pozwala to człowiekowi swobodnie włożyć do niej rękę. Otwór prowadzi bezpośrednio do żołądka krowy. W trakcie badania krowy wydają się niewzruszone. Nieświadome zwierzęta w ten sposób są wykorzystywane pod płaszczykiem naukowego eksperymentu.

Organizacje zajmujące się ochroną praw zwierząt biją na alarm. Według obrońców zwierząt jest to nic innego jak okrutna, barbarzyńska praktyka, zwykłe znęcanie się nad zwierzętami. Eksperyment nie ma tu nic do rzeczy. Według przeciwników dziurawienia krów, otwory nie służą nauce, ale hodowcom, którzy karmią zwierzęta tanimi paszami, których zwierzęta dobrze nie trawią. Przez dziury usuwane są resztki najtańszych pasz.

Chcecie zobaczyć jak wygląda takie badanie? Wejdźcie w poniższy filmik. 

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : earthables.com, news.asiatown.net, getworldmedia.com, thecowdocs.files.worldpress.com

Reply