Gdy wędkarz wyłowił tę rybę, szybko zrobił jej zdjęcia, by pokazać do czego doprowadza ludzka głupota i brak szacunku dla przyrody!

Ludzie nie szanują przyrody, widać to coraz wyraźniej, bo w przyrodzie nic nie ginie i nasza głupota zaczyna wracać.

Korzystamy na co dzień z plastikowych opakowań, folii, które sprawiają, że wszystko jest ładne i sterylne. Służą nam chwilę, a potem lądują w koszu. Jeśli jeszcze dba się o recycling i segreguje śmieci, to jest szansa, że śmieci zostaną ponownie wykorzystane. Niestety wiele śmieci, które można by przerobić, ląduje w miejscach, które uniemożliwiają ich przetworzenie.

 

Coraz częściej spotykamy się z niechlubnymi śladami po ludziach na ścieżkach górskich, w lasach i parkach. I co ważne, nie trzeba wcale szukać państw, które uważa się za zaśmiecone. W pozornie czystych i zadbanych państwach, problem śmieci też jest poważny. Pokazał to na jednym ze zdjęć Adam Turnbull, który złowił rybę w rzece Saskatchewan w Kanadzie.

Adam wyłowił rybę, która już na pierwszy rzut oka była ranna. I nie była to rana zadana przez drapieżnika. Ryba najprawdopodobniej jeszcze gdy była mniejsza, wpłynęła w folię zabezpieczającą napój Powerade. Folia ciasno owinęła się wokoło ryby i wrosła jej w skórę i ciało.

Adam zauważa, że taka folia nic nie waży, można ją wrzucić do plecaka i wyrzucić do śmieci, nie zostawiać w lesie czy w wodzie. Takie pozornie nic nieznaczące i drobne śmieci są wielkim zagrożeniem dla dzikich zwierząt, które plączą się w folie, jedzą je i umierają w cierpieniach. Dlatego, każdy człowiek powinien dbać o przyrodę, by przez głupotę ludzi nie cierpiały zwierzęta.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : dailymail.co.uk

Reply