Mieszkają na kole podbiegunowym w tym szklanym domu. Każdy, kto przechodzi przez jego próg, wpada w zachwyt!

Niektórzy ludzie to samotnicy, którzy zbytnio nie przepadają za towarzystwem. Czują się komfortowo we własnym świecie i często uciekają od zgiełku ulic, chowając się w czterech ścianach.

Najlepiej, gdy miejsce zamieszkana zlokalizowane jest w jakimś malowniczym i odległym rejonie, gdzie nic oprócz śpiewu ptaków nie zakłóca błogiej ciszy. W takich warunkach łatwo się odpoczywa i odzyskuje spokój. Z kotem na kolanach oraz dobrą książką w ręku, można zapomnieć o chaotycznym świecie i negatywnych ludziach, którzy potrafią uprzykrzyć życie.

Benjamin i Ingrid Hjertefølger cztery lata temu rozpoczęli budowę niezwykłego domu. Nature Hause położony jest na norweskiej wyspie Sandhornøya w rejonie koła podbiegunowego. Panują tam niezwykle surowe warunki i oprócz państwa Hjertefølger w najbliższej okolicy nie ma żywej duszy. Pewnie myślicie, że to szaleńcy, skoro wybrali tak ekstremalne miejsce do życia? Nic podobnego, oni po prostu chcieli spełnić swoje marzenie i osiąść w spokojnym i urokliwym miejscu.

Na kolejnych stronach dowiesz się więcej na temat tej budowli i zobaczysz, jak fantastycznie wygląda w środku.