Urodził się bez rąk oraz nóg i został zawodowym fotografem. Jego zdjęcia są sumą kunsztu artysty i siły jego charakteru!
Bardzo wiele rzeczy przeszkadza nam w osiąganiu celów i sięganiu po marzenia.
Kiedy ktoś pyta nas, czemu się nie spełniamy i nie realizujemy swoich pasji, jak z rękawa, wyciągamy tysiąc wymówek. Mówi się, że kiepskiej baletnicy, przeszkadza nawet rąbek u spódnicy. Bardzo często takimi kiepskimi baletnicami jesteśmy. Niezwykle łatwo nas zniechęcić, wystarczy jeden mały upadek na drodze do sukcesu i już się poddajemy.
Taki jest smutny obraz naszych czasów. Stajemy się coraz bardziej roszczeniowi. Nawet nie dostrzegamy tego, że rodząc się zdrowi mamy z górki, w przeciwieństwie do tych, którzy już na starcie mają trudniej. Muszą zmagać się z deformacjami ciał lub wyniszczającymi chorobami, a mimo to nie brakuje im optymizmu, a swoją pasją mogliby obdzielić niejednego malkontenta.
Właśnie taki jest 24-letni Achmad Zulkarnain z Indonezji. To urodzony optymista. Uśmiech praktycznie nie schodzi mu z twarzy. Patrząc na niego, widzimy człowieka szczęśliwego i spełnionego. Taką osobą jest Achmad, mimo że by realizować swą pasję, którą jest fotografowanie, musiał nauczyć się obsługiwać aparat ustami. W jego pracach jest więcej piękna niż w niejednym dziele któregoś z wybitnych artystów aparatu. Drzemie w nich siła charakteru, który pozwolił mu spełniać się i realizować mimo zdeformowanego ciała.
Zajrzyj na następną stronę i przekonaj się, o tym, jak cudowne dzieła tworzy. Te fotografie mówią same za siebie.
