Uznali, że pies będzie im zawadzał w nowym domu. Podczas przeprowadzki wyrzucili wychudzone zwierzę do kosza!

Piesek leżał w koszu przez trzy dni, dopóki po odpadki nie przyjechała śmieciarka. Śmieciarz Nathan Binnie podczas opróżniania kubła natknął się na dramatycznie wychudzonego psa. Wyjął go z pojemnika i poczęstował swoim drugim śniadaniem. Nie mógł uwierzyć, że ktoś doprowadził zwierzę do takiego stanu. Gdy piesek nieco się posilił, trafił do weterynarza. Zbadała go Megan Fritz, która także była zszokowana jego skrajnym wychudzeniem.

Był tak chudy, że można było policzyć wszystkie jego kości! Kobietę, która porzuciła Fawnę, dość szybko zidentyfikowano. Zwierzak miał chip, który pozwolił namierzyć „opiekunkę”. Amerykanka została zatrzymana i oskarżona o okrucieństwo wobec zwierząt. Zapłaciła 600 dolarów kary i została odesłana na badania psychiatryczne. Pewne było, że Fawna już nie wróci do swojej właścicielki. Nad biednym psiakiem zlitowała się pani weterynarz, która pomogła jej stanąć na nogi. Zabrała ją pod swój dach i teraz czworonóg spędza miło czas z drugim psem Megan — dogiem duńskim o imieniu Steve. Kobieta planuje wytrenować Fawnę na psa terapeutycznego.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : en.newsner.com

Reply