Bezdomny wykonał piękną interpretacje „Come Sail Awey” na postawionym na ulicy fortepianie i szturmem podbił internet. Sami zobaczcie!

Donald Gould, 51-letni bezdomny z Sarasota na Florydzie, niedawno złapany został podczas gry na fortepianie gdzie zaprezentował swoją piękną interpretacje „Come Sail Away”. Po stracie żony wszedł w ciężkie czasy, stracił dom, wylądował na ulicy. Aż trudno uwierzyć, że kiedyś był klarnecistą i był na dobrej drodze, aby stać się nauczycielem muzyki, niestety życie pokrzyżowało mu plany. Film ukazujący jego piękną fortepianową interpretacje rozprzestrzenił się wirusowo po internecie, ludzie zaczęli dzielić się nim ze sobą, komentować. Wszystko po to byśmy nauczyli się nie oceniać ludzi po pozorach, poza tym Donald chciałby odnaleźć swojego 18-letniego syna, którego utracił po śmierci żony. Dlatego w jego imieniu utworzony został kanał youtube, który ma mu to zadanie ułatwić.

Film z udziałem bezdomnego stał się sensacją, poszedł wirusowo i ma już ponad 5 mln wyświetleń.