10 par, które biły rekordy pod względem liczby dzieci. Dzisiejsze wielodzietne rodziny to przy nich pikuś!

Rodzinami wielodzietnymi nazywa się takie z minimum trójką dzieci.

W dzisiejszych czasach trudno o pary, które decydują się na tak liczne potomstwo. Duża liczba dzieci wiąże się z wyrzeczeniami. Pary, które się na to decydują, muszą przygotować się na zmianę dotychczasowego stylu życia, pogodzić się z faktem, że czas wolny stanie się dla nich pojęciem czysto teoretycznym, a wydatki wzrosną w zawrotnym tempie.

Sytuacja rodzin wielodzietnych nie jest różowa. Jest ich coraz mniej, zwłaszcza w krajach wysoce rozwiniętych, gdzie ich obraz jest mocno stereotypowy. Kojarzone są bardzo często z niskim warstwami społecznymi, „biedotą”, która nie może pozwolić sobie na zabezpieczenie się przed ciążą, ludźmi ultra religijnymi, którym poglądy nie pozwalają na antykoncepcję. W niektórych krajach rodzin wielodzietnych jest tak mało, że łączą się w specjalnych stowarzyszeniach, które dbają o ich prawa i zmieniają ich krzywdzący obraz w społeczeństwie.

Państwa o niskim przyroście naturalnym z wyjątkowo niekorzystną demografią, muszą się solidnie natrudzić, by zachęcić pary do posiadania liczniejszych rodzin. Wprowadzają więc różne programy socjalne, starają „przekupić” swoich obywateli. W jakim stopniu odnosi to skutek? To już zupełnie inna sprawa.

Dzisiejsze rodziny z trójką dzieci dumnie prężą piersi, chwaląc się liczbą potomstwa. Fakt jest jednak taki, że gdyby ich porównać z bohaterami tego artykułu, wypadliby naprawdę blado. Tych 10 par z różnych zakątkach świata spłodziło i wychowało ponad 50 dzieci! Na świadczeniach dla nich zbankrutowałoby niejedno państwo!

1. Pan i Pani Wasilijew

Wszystkie dzieci państwa Wasilijewów z rosyjskiej Szui pod Moskwą nie zmieściły się na poniższym zdjęciu. W latach 1725 – 1765 r. przyszło ich na świat 69! Pani Wasilijew przeżyła łącznie 27 porodów. Wydała na świat 16 par bliźniąt, siedem „zestawów” trojaczków i cztery czworaczków. 67 z 69 dzieci przeżyło poród i dożyło leciwych lat. To rekord świata!

Kolejne takie pary znajdziesz na następnych stronach.

ong>2. Rosa Gravata

Na drugim miejscu pod względem dzietności była rodzina kobiety, o której wiemy tylko tyle, że nazywała się Rosa Gravata i pochodziła z Palermo we włoskiej Toskanii. Za jej sprawą na świat przyszło 62 żywych malców. Wszystkie dzieci wychowały się pod jej czujnym okiem. Kilkoro z nich znajduje się na poniższym zdjęciu. Podobno dzielna matka przeżyła nawet poród 6-raczków!

3. Jakow i Ani Kirillov

Trzecie miejsce pod względem dzietności dzierży chłopska para z…jakżeby inaczej, Rosji. Ani Kirillov przeżyła 21 porodów, w wyniku których na świat przyszło 57 dzieci. Cztery razy rodziła czworaczki, siedem razy trojaczki i dziesięć bliźniaki! Sława jego ojca (mimo chłopskiego pochodzenia) była tak wielka, że w 1755 r., w wieku 60 lat, został przedstawiony na dworze!

ong>4. Barbara Stratzmann

Kolejną rekordzistką na naszej liście jest Barbara Stratzmann (1448 – 1503) z Bönnigheim w Niemczech. Ta niezwykła kobieta wydała na świat 53 dzieci (38 synów i 15 córek), które przyszły na świat w wyniku 29 porodów. Wszystkie jej ciąże były ciążami mnogimi. Raz nawet urodziła sześcioraczki. Niestety kobieta nie miała tyle szczęścia, co poprzedniczki. Tylko 19 dzieci przeżyło.

Te, którym się to udało, były słabe i chorowite. Najstarszy z chłopców dożył zaś tylko 8 lat.

5. Maddalena Granata

Maddalena Granata przyszła na świat w 1839 roku w miasteczku Nocera we Włoszech. Wyszła za mąż dopiero w wieku 28 lat, a i tak zdążyła urodzić 52 dzieci. Co jeszcze dziwniejsze, 49 z nich było chłopcami! Nie wszystkie przeżyły poród. Nie wiadomo też, co stało się z tymi, którym się to udało, w końcu dorastały w burzliwym okresie.

ong>6. Alice Hooks

O kolejnej matce z tej listy wiadomo naprawdę niewiele. Alice Hooks miała 41 dzieci. Jedno z nich, chłopiec o imieniu Nicholas, ostatni z dzieci kobiety, zmarł w 1637 roku i został pochowany na maleńkim cmentarzu w Gwynedd w Północnej Walii. Jego nagrobek, choć mocno już poniszczony można tam znaleźć do dziś.

7. Elizabeth Greenhill

Angielka urodziła 39 dzieci. Jej rodzina składała się z 7 synów i 32 córek. Chłopców było mniej, ale to dzięki jednemu z nich rodzina stała się sławna. Thomas Greenhill, najmłodszy z synów Elizabeth zasłynął jako wybitny chirurg, pedagog i autor książki „Sztuka balsamowania”. To do dziś jeden z najsławetniejszych angielskich lekarzy.

8. Pani Harrison

Pani Harrison była żoną londyńskiego przedsiębiorcy pogrzebowego. Mieszkała na Vere Street, a swojemu mężowi urodziła 35 dzieci. Londyńska gazeta, która w 1736 r. opisała jej przypadek, nie pokusiła się nawet o podanie światu imienia kobiety. Do historii przeszła jako żona swego męża.

ong>9. Mary i John Jonas

Parze urodziło się 33 dzieci. Co ciekawe małżeństwo doczekało 15 ciąż bliźniaczych. W każdej z tych ciąż rodziła się parka: chłopiec i dziewczynka.

10. Moddile i Perccell Oliver

Para miała 32 dzieci. W wieku 50 lat Moodile żona Pana Olivera spodziewała się 33. Nie wiadomo, czy malec przeżył. Gdyby tak się stało, dołączyłby do 22 rodzeństwa, którym udała się ta sztuka.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : stepbystep.com, wittyfeed.me

Reply