Potrzebujesz szybkiej lekcji z zarządzania? Oto 5 historyjek, które uświadomią ci więcej niż niejedna szkoła czy kurs

Lekcja 2: księgowa, handlowiec i kierownik

Księgowa, przedstawiciel handlowy i kierownik wybrali się razem na lunch. W drodze do restauracji znaleźli starą lampę. Ku ich zdziwieniu wyszedł z niej dżin i zadeklarował spełnienie 3 życzeń, po jednym życzeniu na osobę. Jako pierwsza do spełnienia życzenia wyrywała się urzędniczka: Chcę lecieć na Bahamach, pływać w oceanie i nie myśleć o całym świecie. Puff i za sprawą dżina kobieta zniknęła.

Drugi do odpowiedzi zgłosił się handlowiec – Chcę odpoczywać na Hawajach i wśród palm popijać drinki, relaksować się masażami. Mężczyzna także w magiczny zniknął. Na końcu dżin zwrócił się do kierownika A ty, czego sobie życzysz?, na co padła odpowiedź: Chcę, żeby ta dwójka wróciła do pracy zaraz po lunchu.

Morał: Pamiętaj, to szef zawsze powinien mówić jako pierwszy.

Lekcja 3: orzeł i królik

Orzeł siedział wysoko na drzewie i zwyczajnie odpoczywał nic nie robiąc, gdy nadszedł królik. Futrzak zapytał, czy również tak jak orzeł, może sobie posiedzieć i tak nic nie robić. Drapieżny ptak odparł, że oczywiście jest to możliwe, więc zadowolony królik usiadł pod drzewem. Po chwili zza krzaków wyskoczył lis i zjadł królika.

Morał: Jeśli chce się siedzieć i nic nie robić, to trzeba usiąść wystarczająco wysoko.

Na ostatniej stronie znajdziecie dwie opowieści, które skłaniają do refleksji nad sukcesem.