Ten słoń został uratowany po 50 latach ciężkiej niewoli. W momencie uwolnienia w jego oczach pojawiły się łzy…
Każdy jego ruch, powodował nowe bolesne rany. Strach i okrucieństwo towarzyszyły mu na każdym kroku.
Właściciel zoo był okrutny do tego stopnia, że wyrywał słoniowi włosy z ogona i sprzedawał je jako amulety szczęścia.
Cała ekipa była zszokowała, gdy po uwolnieniu, zobaczyła łzy w oczach maltretowanego zwierzęcia… Słoń mógł wreszcie odetchnąć z ulgą. Czas jego męczarni wreszcie dobiegł końca!
źródło : dailymail.co.uk
Jakim to trzeba być sadystą żeby tak zwierzę moltretować!!!