7 mitów o winie, w które wierzymy, a nie mają w sobie za grosz prawdy

Kieliszek wina może dobrze wpływać na nasze zdrowie, ale jest ku temu kilka warunków.

Wino gościło już na stołach starożytnych, a techniki winiarskie z czasem rozprzestrzeniały się na cały świat. Kojarzy się z winogronami, ale powstaje też z innych owoców, nawet tropikalnych. Jest częściej lub rzadziej gościem na stołach w zależności od regionu. W krajach gdzie uprawia się winorośl i robi wina, prawie każdy ma wiedzę na temat tego trunku.

W krajach, gdzie wino z winorośli jest produktem sprowadzanym, wiedza ta jest mniejsza. Ludzie częściej sięgają po piwo lub wódkę. Wiele osób sądzi, że wino pasuje jedynie do romantycznych kolacji lub babskiego picia i kiedy sięga po ten napój alkoholowy, nie wie za bardzo, jaki wybrać. Bo rynek jest pełen produktów, a my większość z nas wie o tym tyle, że jest białe, czerwone i różowe wino. A te z korkiem jest najlepsze. Cóż przyjrzyjmy się tym „pewnikom” i zobaczmy, co z nich jest tylko mitem.

Dobre wino to niekoniecznie drogie wino

Wielu ludzi uważa, że jeśli za wino zapłaci dużo, to jest ono automatycznie dobre. I może nam nie smakować i wykręcać kubki smakowe, ale przecież było drogie, czyli na poziomie. A to nie prawda, mniejsi producenci, nie tak rozreklamowani też potrafią robić niedrogie, a za to pełne smaku i aromatu wina.