Rodzina Lewisów postanowiła adoptować kolejne dziecko, ale takiego obrotu spraw się nie spodziewali…

O byciu rodziną nie świadczy tylko pokrewieństwo krwi, ale też niezwykła więź, która łączy jej członków. Ową bliskość i porozumienie buduje bezgraniczna i bezwarunkowa miłość, która sprawia, że czujemy się ważni, potrzebni i szanowani.

Allison i Josh poznali się w college’u i od razu poczuli, że są sobie przeznaczeni. Od początku nie mieli wątpliwości, że powinni razem spędzić życie, gdyż nie tylko świetne się ze sobą bawili, ale także wyznawali te same wartości i mieli identyczne marzenie: posiadać dużą i szczęśliwą rodzinę. Zakochani pobrali się 2010 roku i przez 15 lat ich życie układało się idealnie.

Allison i Josh Lewis byli zgodni co do tego, że chcą mieć dużo dzieci. Małżeństwo wpierw zdecydowało się na trójkę pociech. Kiedy postanowili, że w ich życiu powinien zagościć kolejny maluch, zdecydowali się na adopcję. Czwarte dziecko było ogromną radością i uświadomiło im, że są w stanie podołać opiece nad kolejnymi szkrabami. W związku z tym do wesołej rodziny Lewisów dołączyło 5 dziecko, będące jednocześnie czwartym biologicznym potomkiem pary.

Lewisowie są w pełni oddani wychowaniu swoich pociech

Opieka nad taką gromadką to wielka radość, dlatego para postanowiła, że jeszcze raz adoptuje dziecko. Po niedługim czasie dostali telefon od prawnika zajmującego się adopcjami, że jest kobieta, która chce oddać swoje jeszcze nienarodzone potomstwo, ponieważ nie ma możliwości wychowania go. Allison i Josh jednogłośnie potwierdzili, że nadal są zdecydowani przygarnąć nowe życie pod swój dach.

Allison i Josh bardzo chcieli, by w ich domu pojawiło się kolejne niemowlę

Po długich oczekiwaniach w końcu zadzwonił telefon, że poród rozpocznie się lada chwila. Lewisowie wsiedli w samochód i udali się w kilkugodzinną podróż do jednego ze szpitali w Karolinie Północnej, gdzie rodziła ciężarna chcąca oddać im swoje dziecko. Kiedy byli w drodze dostali telefon, który wprawił ich w osłupienie: na świat mają przyjść bliźniaki! Choć była to wiadomość niespodziewana, to bardzo ucieszyła przyszłych rodziców.

Lewisowie dopiero w drodze do szpitala dowiedzieli się, że będą podwójnymi rodzicami

Radość Lewisów z narodzin dzieci nie trwała długo. Czytajcie kolejną stronę, a dowiecie się, jaka informacja przerwała ich szczęście.