23 lata temu adoptowali małego niedźwiedzia. Dziś jest ich najlepszym przyjacielem

Adoptowanie zwierząt to piękny gest, który powinien być jak najczęściej praktykowany. Przeważnie schroniska opuszczają młode, zdrowe osobniki. Te starsze i schorowane zazwyczaj kończą żywot w ciasnych boksach, nie wiedząc co to miłości i opieka.

Zwykle ludzie decydują się przygarnąć psa lub kota. W tym przypadku było jednak inaczej. Para Rosjan Svetlana i Yuroy Panteleenko postanowili dać dom niedźwiedziowi. Został sierotą, gdy miał 3 miesiące. Kłusownicy zastrzelili jego matkę i rodzina Panteleenko wzięła go pod swój dach. Nadali mu imię Stepan i opiekowali się nim najlepiej, jak potrafili.

Zgodnie twierdzą, że zwierzak nie jest agresywny. Uwielbia przebywać w towarzystwie ludzi i podobno zaprzyjaźnił się nawet z ich psem. Utrzymanie takiego futrzaka to spory wydatek. Niedźwiedź zjada dziennie ok. 25 kilogramów ryb, warzyw i jajek!