Wystarczył jeden kęs potrawy, by młoda dziewczyna umarła na 6 minut, od tego czasu jest całkowicie sparaliżowana

Kiedy wychodzimy z domu, nigdy nie zakładamy, że nigdy do niego nie wrócimy takimi, jakimi wyszliśmy.

Codziennie śmierć i wypadki mijają nas o włos, gdybyśmy o tym myśleli, to zapewne po prostu zwariowalibyśmy i żyli w świecie fobii i lęków. Mamy dosyć zmartwień, kłopoty w pracy, w szkole, różne problemy z najbliższymi czy z finansami. Dzień na dzień staramy się jakoś żyć, by poradzić sobie z tym wszystkim. Odpychamy najgorsze myśli i działamy dalej.

Najgorsze według wielu ludzi są problemy ze zdrowiem. Nie dochodzi do nas to gdy jesteśmy sprawni i zdrowi, przyjmujemy to za stan normalny i wieczny. Niestety tak nie jest, z wiekiem nasz organizm się zmienia, starzeje i słabnie. Często mimo ćwiczeń i diety wiemy, że to już nie to samo, co kiedyś. Kłopoty ze zdrowiem jednego członka rodziny wpływają na wszystkich i bywają niespodziewane.

Kiedy rozwija się w nas choroba, próbujemy z nią walczyć. Jeździmy do specjalistów, przyjmujemy leki, by wyleczyć chorobę lub przynajmniej złagodzić i zatrzymać objawy. Robimy wszystko, co w naszej mocy, by wrócić do zdrowia. Jednak czasem zdarzają się wypadki, które w mgnieniu okaz zmieniają wszystko, bez szans na powrót tego, co było.

Amy May Shead i jej rodzina przekonali się, że w życiu nie można być niczego pewnym i nic nie jest dane na zawsze.

Na kolejnej stronie przeczytasz całą historię Amy i jej wypadku.