Nie wiele brakowało, by świat nigdy nie dowiedział się o jej talencie i potężnym głosie… Na szczęście życie dziewczynki uratowały dwa przeszczepy

Angelika wystąpiła w „America Got Talent” i zanim jeszcze zaczęła śpiewać, skradła serca jurorów swym wdziękiem i urokiem. Dziewięciolatka zaśpiewała wymagający utwór „Rise Up”, znanej amerykańskiej piosenkarki Andry Day. Już po pierwszej linijce wszyscy wiedzieli, że mają do czynienia z ponadprzeciętnie uzdolnionym dzieckiem.

Mel B, Heidi Klum, Simon Cowell i Howie Mandel oczywiście powiedzieli Angelice „tak” i urocza dziewczynka przeszła do dalszego etapu programu. Jej występ wzruszył wiele osób, ale też skłonił do refleksji nad problemem przeszczepów. Gdyby nie podwójna transplantacja nerki, Angelici już by nie było na tym świecie i nikt nie usłyszałby jej anielskiego śpiewu.

Jeśli więc zastawiacie się, czy podpisać oświadczenie woli o byciu dawcą, spójrzcie na Angelicę, a zrozumiecie, że warto podjąć taką decyzję…

https://www.youtube.com/watch?v=TddQEzW9MQM