Mieszkańcy małej mieściny zobaczyli dziwne czerwone światło na niebie. Kilka dni później zdarzyło się coś, co na zawsze zmieniło ich życie!

Niektórzy ludzie to prawdziwi szczęściarze. Potrafią wygrać na loterii, oszukać przeznaczenie czy uniknąć jakiegoś potwornego nieszczęścia.

Psycholodzy twierdzą, że tak naprawdę nie ma ani szczęściarzy, ani pechowców. Wszystko zależy od przyjęcia odpowiedniej postawy wobec otoczenia i sposobu patrzenia na życie oraz problemy. Czy bohaterka tego wpisu jest wielkim szczęściarzem, czy pechowcem? Przeczytajcie artykuł i oceńcie sami.

Wszyscy doskonale pamiętamy eksplozję meteoru nad Czelabińskiem z 2013 roku. Fala uderzeniowa spowodowała potężne straty — uszkodziła ponad 7500 budynków i wywołała obrażenia u ponad 1500 osób. Był to największy obiekt kosmiczny, który zderzył się z Ziemią od katastrofy tunguskiej z 1908 roku. Co by się stało, gdyby meteor trafił w człowieka? Gdyby był wielkości superbolidu z Czelabińska, zapewne z ludzkiej postaci niewiele by zostało.

Meteor bowiem miał średnicę około 17 metrów i masę bliską 10 ton. Po wejściu w atmosferę rozpadł się i wywołał silną falę uderzeniową powodującą mnóstwo zniszczeń.

Pewnego popołudnia w niewielkiej mieścinie Sylacauga w Alabamie miał miejsce niesamowity przypadek. Był 1954 rok, a  Ann Hodges ucięła sobie drzemkę na kanapie. Nagle obudził ją potworny huk. Do pokoju, w którym spała wpadł kamień wielkości piłeczki tenisowej.

Jakie były tego konsekwencje? O tym na kolejnej stronie. 

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : weekinweird.com, wn.com

Reply