Rodzice przyszli po dzieci do przedszkola. Na drzwiach zobaczyli kartkę, która wywołała wywołała wśród nich ogromne oburzenie


Rodzice codziennie rano przyprowadzali swoje dzieci na zajęcia.

Zostawiali je pod opieką życzliwych, zawsze uśmiechniętych i skupionych na maluchach pań przedszkolanek. Kobiety dobrze znały swoich podopiecznych, uważnie obserwowały ich reakcje na różne sytuacje i dbały o to, aby dzieciom nie działa się krzywda.


Niestety, zaobserwowały pewną przykrą tendencję, jaka miała miejsce każdego popołudnia.

Kiedy rodzice przychodzili po swoje dzieci, aby odebrać je z zajęć, bardziej byli skupieni na swoich telefonach komórkowych, niż na garnących się do nich z utęsknieniem maluchach. Czy ważniejszy był Facebook? Instagram? A może rozmowa z koleżanką z pracy, z którą jeszcze kilka minut temu widzieli się w biurze?

Przedszkolanki nie wiedziały, jaka jest dokładna przyczyna tego zachowania, ale widziały reakcję dzieci, które bezskutecznie walczyły o uwagę mamy albo taty. Postanowiły zareagować.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply