W Turcji znajdują się szczątki olbrzymiego statku, a lata badań z dużym prawdopodobieństwem wskazują, że to pozostałości biblijnej arki Noego
Historia potopu, Noego i jego arki od zawsze była przedmiotem wielu dyskusji. Jedni uważają, że to wierny zapis wydarzeń, które miały miejsce na długo przed narodzinami Chrystusa, zaś dla drugich to symboliczna przypowieść o Bogu, jego gniewie i dawaniu drugiej szansy. Jak jest naprawdę?
Autentyczność biblijnych faktów trudno jest potwierdzić, dlatego wszelkie znaleziska odnoszące się do historii ludzkości przedstawionej w świętych księgach chrześcijaństwa, dokładnie się bada. Nie inaczej było w przypadku szczątków statku, które odkryto na górze Ararat w Turcji.
Do wielkich odkryć często dochodzi przypadkiem i tak też było ze szczątkami tajemniczego statku na zboczu tureckiej góry. W 1965 roku wojsko robiło dokumentację tego terenu, a podczas jednego z przelotów zauważono dziwny kształt. Kapitan Llhan Durupinar zaintrygowany znaleziskiem widocznym tylko z lotu ptaka, postanowił dowiedzieć się czegoś więcej na jego temat i zdjęcia obiektu wysałał do Arthura Brandeburgera, profesora z Uniwersytetu w Ohio.
Pierwsze zdjęcia rzekomej arki wykonano w latach pięćdziesiątych
Podobno gdy amerykański profesor zobaczył fotografie powiedział
Nie mam wątpliwości, że ten obiekt to statek. W całej mojej karierze nigdy nie widziałem takiego obiektu uwiecznionego na zdjęciu.
Zainteresowanie środowiska naukowego niespodziewanym odkryciem okazało się duże, a połączone siły archeologów amerykańskich i tureckich rozpoczęły serię analiz mających wyjaśnić zagadkę obiektu widocznego na Araracie.
Zaintrygowani archeolodzy i naukowcy szybko przystąpili do pracy na zboczu góry
Więcej informacji o szczątkach statku i jego pochodzeniu znajdziecie na kolejnych stronach artykułu.
źródło : vorply.com