Ta sama dziewczyna, różne ujęcia – to doskonale obrazuje, że perfekcja sprzedawana w internecie jest ułudą

Internet codziennie zalewa masa zdjęć, znasz te osoby lub są ci całkowicie obce, jednak to nie przeszkadza w ich przeglądaniu.

Ułuda internetu opiera się na dostępności do programów graficznych. Każdy może zrobić zdjęcie, wrzucić odpowiedni filtr, przyciąć to, czego nie chce pokazywać i gotowe. Można udawać, że nasze życie jest idealne. Z drugiej strony patrzysz na zdjęcia znajomych – koleżanka właśnie wraca z jogi, kolega przebiegł maraton. Każdy w Internecie je jarmuż i popija go koktajlem z nasion chia. Internet daje możliwość pokazywania tylko tego, czym chcemy się chwalić.

14937467_1129016907211560_7527209190150097244_n

Idealne zdjęcia, roześmiane selfiki, a także coraz popularniejsze chwalenie się sylwetką, zwłaszcza fit. Jedni przyjmują to za motywację, inni zastanawiają się, jak to jest fizycznie możliwe. Pracować, czytać, biegać i wychowywać dzieci. To sprawia, że część ludzi czuje się okropnie, bo nie wyrabiają z obowiązkami, nie są fit. Mają często przez to poczucie, że nie radzą sobie z własnym życiem. A przecież inni potrafią.  Jak się okazuje, niesłusznie. Pokazała to świetnie 31-letnia Ashlie Molstad, która zrobiła sobie dwie fotki i podbiła internet. Jak się jej to udało? Zobacz na kolejnej stronie!

1

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : facebook.com

Reply