Szok! Tygrys z pekińskiego ZOO pożarł kobietę! Zobaczcie nagranie z kamer monitoringu

Dzikie zwierzęta fascynują ludzi, dlatego lubimy je podziwiać. Najlepiej jest obserwować drapieżniki w ich naturalnym środowisku, dlatego popularnością cieszą się wyprawy safari i ogrody zoologiczne, po których zwierzaki swobodnie chodzą. Niestety niesie to też za sobą duże zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi. 

Zwierzęta zawsze pozostaną tylko zwierzętami, niezależnie od tego, jak bardzo ludzie je oswoili i jak długo miedzy nimi żyją. O tym, że spotkanie z dzikim zwierzęciem może być śmiertelnie niebezpieczne przekonały się dwie turystki zwiedzające pekińskie ZOO.

Ogród zoologiczny pod Pekinem nosi nazwę Badaling Safari World i przyciąga codziennie setki turystów, ponieważ stwarza możliwość podziwiania zwierząt z bliska. Goście ogrodu jeżdżą swoimi samochodami (bądź autokarami placówki) po całym terenie i podziwiają lwy, tygrysy, żyrafy czy nosorożce żyjące niemal tak samo, jak na wolności. Podstawową zasadą w tym ZOO jest zakaz opuszczani auta w czasie wycieczki.

Opuszczenie samochodu w otwartym ZOO to nierozważna decyzja

Niestety o tym przepisie zapomniała pewna kobieta. Gdy pokłóciła się ze swoim współpasażerem, to wysiadła z samochodu, aby się przesiąść. Pech chciał, że ten moment nieostrożności (a może głupoty?) wykorzystał tygrys. Drapieżnik rzucił się na kobietę i odciągnął ją od auta. Na pomoc pospieszyła jej koleżanka, która również dostała się w paszczę tygrysa.

Tygrys pojawił się nagle, a jego atak był błyskawiczny

Pierwsza ofiara drapieżnego kota przeżyła, choć jest w poważnym stanie, ale druga kobieta niosąca pomoc zginęła. Całe zdarzenie zarejestrowały kamery zamontowane w ZOO, a nagranie z nich jest przestrogą dla wszystkich tych, którzy biorą udział w safari, by zawsze byli czujni i nigdy nie łamali zasad bezpieczeństwa, bo mogą zrobić to po raz ostatni w życiu.

Niestety jedna z kobiet poniosła śmierć w wyniku spotkania z tygrysem