AVON zwolnił z pracy kobietę z rakiem piersi! Jak to się ma do ich kampanii promującej walkę z nowotworem?

Większość kobiet zapewne słyszała o kampanii AVON kontra rak piersi. Firma zachęca do kupowania produktów oznaczonych różową wstążką, będącą symbolem walki z tym strasznym nowotworem.

Kampania ruszyła w 1992 roku, a jej celem jest szerzenie wiedzy na temat profilaktyki raka. Uświadamia kobietom, że wcześnie wykryta choroba jest wyleczalna, dlatego co jakiś czas powinny kontrolować swoje piersi i zwracać uwagę na podejrzane zmiany.

Stałe elementy kampanii to „Marsz Różowej Wstążki” oraz „Gabinety z Różową Wstążką”, gdzie panie mają możliwość wykonania USG oraz kontrolnych badań diagnostycznych. Z kolei „Marsze Różowej Wstążki” to jedna z akcji mających największą aprobatę społeczeństwa. Udział w pochodzie jest wyrażeniem poparcia inicjatywy i zrozumieniem istoty problemu Podczas marszu kobiety również mogą się przebadać. Pieniądze na te działania pochodzą ze sprzedaży produktów z różową wstążką m.in. kubeczków, maskotek, broszek czy naszyjników.

Wydawałoby się, że AVON to firma przejmującą się losem kobiet i wspierająca ich w każdej sytuacji, jednak chyba nie do końca tak jest. Gdy u byłej pracownicy przedsiębiorstwa zdiagnozowano raka piersi, zwolniono ją z pracy! Patrycja Frejowska opisała, jak wyglądają działania Różowej Wstążki w praktyce. Jej smutną wypowiedź udostępniano setki razy. Dwa dni po tym, jak przekazano jej druzgocącą diagnozę AVON się jej pozbył. Wiedziano już wtedy, że choruje na nowotwór.