Sędziowie z azjatyckiego „Mam talent” byli zszokowani, gdy na scenie pojawiły się te kobiety. Nikt nie spodziewał się tego, co wydarzyło się minutę później…

Programy talent show cieszą się niezwykłą popularnością niemal na całym świecie. I nie ma co się dziwić. Każdy chce zakosztować trochę sławy, a gdy jest naprawdę zdolny, ma szansę się rozwinąć i zaistnieć w mediach. Wiąże się to oczywiście z rozpoznawalnością oraz zastrzykiem finansowym, który bardzo przydaje się początkującym artystom.

Przed sędziami z „Asian’s go talent” stanęły trzy kuso ubrane kobiety z Filipin. Ich stroje podkreślały kobiece kształty i niewątpliwie dodawały im seksapilu. Nikt nie miał pojęcia, co za chwilę się wydarzy.

Gdy jedna z nich zaczęła śpiewać utwór Toma Jonesa z 1999 roku, tłum oszalał. Wykonanie słynnego „Sex Bomb” zadziwiło również jurorów. Na dalszy plan odszedł wygląd wokalistek. Od tego momentu wszyscy byli pod wrażeniem ich głosów.

Śmiem twierdzić, że ich wykon jest równie dobry, jak oryginalna wersja. Miejmy nadzieję, że dziewczynom uda się zrobić karierę. W końcu dla takich osób, jak one powstają programy tego typu.

Tobie też spodobało się ich wykonanie? Podziel się nagraniem ze znajomymi na Facebooku!