Trzech rosłych bandytów zaatakowało 77-latkę przy bankomacie. Po chwili jeden leżał zakrwawiony, a dwóch wiało gdzie pieprz rośnie
Seniorzy uważani są przez bandytów za łatwy cel, ale pozory mogą mylić.
Osoby starsze są powolniejsze i mniej sprawne, dlatego przestępcy często okradają seniorów. Nawet w biały dzień wyrywają babciom torebki, bo mają pewność, że poszkodowane nie będą ich gonić. Podobne sytuacje mają miejsce przy bankomatach.
Trójka przestępców z Manchesteru wybrała się na łowy do Bromborough, niewielkiej wsi położonej w północno-zachodniej Anglii, na półwyspie Wirral. Mężczyźni liczyli, że znajdą tam kilka łatwych ofiar, zgarną łupy i prysną, zanim ktokolwiek ich zidentyfikuje.
Piper Dumitru, Florin Geblescu i Felix Stoica zaczaili się przy bankomacie i czekali, aż pojawi się ktoś, kto na pewno nie dorówna im tężyzną fizyczną. Padło na 77-letnia Winfrey Peel.
Jak seniorka załatwiła bandytów? O tym już w dalszej części artykułu.