Ma tak plastyczną twarz, że jest w stanie zagrać każdego. Ben Kingsley, jak nikt zasługuje na miano człowieka tysiącu twarzy
Kingsley zaczynał od teatru i w sztukach takich jak Hamlet, Sen nocy letniej, Król Lear, Wiele hałasu o nic itd. Grywał również w serialach telewizyjnych i filmach. Były to mniejsze rólki. Kreacje, które mało kto pamięta i być może tak by zostało, gdyby nie wielka, pamiętna rola Ghandiego. Wielki hinduski pacyfista, człowiek legenda – na Kingsley’u ciążyła wielka odpowiedzialność. Do roli wspaniale się przyłożył i długo przygotowywał.
Zrzucił 10 kg, zaczął ćwiczyć jogę i długo studiował każde dostępne materiały o Mahatmie. Zakończyło się to wielkim sukcesem, a za rolę Kingsley otrzymał wiele nagród na czele z Oscarem. Wtedy właśnie zaczęła się jego wielka przygoda ze zmienianiem narodowości.
Dziś to chyba jedyny aktor, który zagrał Serba, Żyda, Persa, Niemca, Brytyjczyka i Hindusa. Ciekawych ról nie brakowała, a te najbardziej interesujące odnajdziecie w galerii poniżej.