Poprosił bezdomnego, aby pożyczył mu wiadro. To, co zrobił chwilę później, porusza do łez


Student wykorzystał wiaderko bezdomnego jako bębenek i zaczął na nim grać!

Szybko przyłączył się do niego chłopak z gitarą, obdarzony pięknym wokalem, a potem młoda dziewczyna, która również zaczęła śpiewać. Dzięki temu z improwizowanej inicjatywy udało się stworzyć coś naprawdę fantastycznego. Ludzi podziwiających mini przedstawienie ciągle przybywało i – miejmy nadzieję – wreszcie przestali się skupiać wyłącznie na sobie, a zaczęli dostrzegać świat dookoła siebie.


Poniżej znajdziecie video przedstawiające całą sytuację. Super, że są ludzie, którzy chcą przerwać plagę obojętności, która powoli zalewa cały świat. Nasze sprawy są faktycznie ważne, ale nie pozwólmy, aby zaczęły nam zasłaniać ludzi dookoła nas.

Może tuż obok jest ktoś, kto chce porozmawiać, kto czeka na gest życzliwości z naszej strony lub potrzebuje wsparcia? Nie bójmy się  wyciągać pomocnej dłoni w stronę innych. Los na pewno odpłaci nam z nawiązką, a nawet jeżeli nie dostrzeżemy tego, satysfakcja z pomocy będzie już dla nas wystarczającą nagrodą :)

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply