Błagała o pieniądze na pieluchy dla dziecka! Gdy policjanci ją przeszukali, przecierali oczy ze zdumienia

Od najmłodszych lat rodzice tłumaczyli nam, że trzeba być dobrym dla bliźniego i pomagać mu, gdy będzie w potrzebie.

Chodziło o to, aby dziecko nie wyrosło na egoistę i żeby było wrażliwe na krzywdę innych. Nie ma nic złego w pomaganiu pod warunkiem, że pieniądze czy jakieś dobra materialne trafiają do właściwych osób. Do tych, którzy faktycznie są w ciężkiej sytuacji, a nie do tych co, tylko udają biednych.

Komenda policji z New Jersey w Stanach Zjednoczonych udostępniła na Facebooku wpis, który oburzył wielu internautów. Policjanci zdemaskowali fałszywą żebraczkę i postanowili umieścić jej wizerunek w mediach społecznościowych. Zdjęcie przedstawia 34-letnią Dorinę Caldaras, która trzyma w rękach plakat z wizerunkiem swojego dziecka. Obok zdjęcia widnieje błagalna prośba o wsparcie.

Mam jedno dziecko. Proszę w imieniu Boga, pomóż mi kupić rzeczy dla dziecka i pieluchy.

Funkcjonariusze przestrzegają przed dawaniem tej kobiecie pieniędzy, gdyż wcale nie jest biedna. Tylko udaje potrzebującą, aby „wyłudzić” od przejeżdżających pieniądze. Na dowód prawdziwości swoich słów, wymieniają drogie rzeczy, które przy niej znaleźli. „Biedaczka” miała na sobie drogą biżuterię, iPhone X, torebkę Coach za 500 dolarów (prawie 2 tysiące złotych) oraz buty Michaela Korsa.

Przejdź na kolejną stronę, by dowiedzieć się więcej.