Policjanci otrzymali anonimowy donos, który na początku zbagatelizowali. Gdy weszli do podejrzanego domu, złamali się tym strasznym widokiem!

Podobno przed śmiercią zdołała powiedzieć „moja biedna Blanche!”. Blanche Monnier resztę swojego życia spędziła w zamkniętym ośrodku w Bois. Po dokładnym zbadaniu lekarze nie stwierdzili większych zaburzeń psychicznych. Przez 12 lat walczyła z depresją i anoreksją. Zmarła w 1913 roku. Pewnie zastanawiacie się, kto wysłał anonim, skoro nikt nie wiedział o tym, co dzieje się w tym francuskim domu? Do końca nie wiadomo, ale podejrzewa się, że zrobił to brat poszkodowanej, bo nie mógł już patrzeć na cierpienia siostry.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : heftig.de

Reply