Chłopiec stracił brata bardzo wcześnie, jednak więź między chłopcami przekracza barierę śmierci!

Ich nienarodzone dziecko cierpiało na genetyczną chorobę, która powodowała szybki przepływ krwi w małym ciałku. Nie było szans, żeby to przeżyło. W marcu urodził się Walker u boku swojego martwego braciszka. Poród był pomieszaniem łez radości i szczęścia oraz łez rozpaczy i poczucia straty. Smutek, że bracia nigdy razem się nie pobawią, nie będą wspólnie dorastać.

 

Zmarły synek otrzymał imię Willis i został pochowany na cmentarzu. Rodzice wraz z Walkerem bardzo często odwiedzają grób chłopca. A Walker czuje bardzo silną więź z braciszkiem. Gdy go odwiedza, opowiada mu o tym, jak minął mu dzień, co ciekawego go spotkało. Codziennie pisze do niego list, chociaż kilka zdań. Walker uważa, że jego brat nad nim czuwa i zawsze jest blisko. Całą rodziną zawsze odwiedzają grób chłopca w jego urodziny z kolorowym balonem i opowiadają mu o swoim życiu. Mają jeszcze trójkę dzieci, ale nigdy nie zapominają, że Willis czeka na nich w niebie.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : facebook.com, people.com, viralnova.com

Reply