Bruce Springsteen zaprosił na scenę swoją 4-letnią fankę. Na pewno oboje na długo nie zapomną tego koncertu

Bruce Springsteen jest niekwestionowaną gwiazdą rocka o światowym formacie, a jego przebój „Born in the U.S.A.” zna chyba każdy. Koncerty wokalisty, gitarzysty i kompozytora w jednym, wciąż przyciągają tłumy zachwyconych fanów, dla których możliwość zobaczenia idola jest spełnieniem marzeń. 

Jedną z fanek Bruce Springsteena jest urocza czteroletnia dziewczynka, którą rodzice zabrali ze sobą na jego koncert w Oslo. Kilkulatka siedząc na ramionach ojca, przyglądała się występowi w pierwszym rzędzie. Zafascynowana postacią muzyka wyciągała do niego rączki, aż ten ją zauważył i ku zaskoczeniu wszystkich, zaprosił na scenę.

Dziewczynka była na początku nieco zawstydzona i nie miała ochoty na podrygiwanie ze Springsteenem, ale kiedy przyszło jej zaśpiewać, bez wahania zaczęła nucić. Śliczna czterolatka zaśpiewała przebój „Waitin’ On A Sunny Day”, a tłum był zachwycony.

Ta blondyneczka wygląda jak aniołek, ale kocha mocną muzykę

Występ dziewczynki był nie tylko wielkim przeżyciem dla niej samej oraz jej rodziców, ale również dla artysty. Widać było, że Springsteen jest wzruszony tym, że tak małe dzieci lubią jego przeboje, znają słowa i chcą chodzić na jego koncerty. Posiadanie fanów z różnych pokoleń, to chyba największy komplement dla muzyka, więc wzruszenie rockmana było uzasadnione.

Chyba każdy chciałby mieć takie wspomnienia z dzieciństwa