Brytyjka obudziła się w szpitalnym łóżku z chińskim akcentem. Nikt nie mógł jej zrozumieć

Zaczęło się od migreny, a skończyło na chińskim akcencie!

Wielokulturowe społeczeństwo stało się faktem. Na naszych oczach zmienił się świat i właściwie by znaleźć się w innym kraju, wystarczy np. odwiedzić orientalną restaurację. Coraz więcej w polskich miastach obcokrajowców. Nietrudno więc poczuć się nieswojo. Szczególnie gdy przypadkiem znajdziemy się pośrodku grupki ludzi, mówiących w nieznanym nam języku.

W takim towarzystwie nie sposób nie poczuć się obco jak odmieniec. To całkowicie naturalne. Co jednak w sytuacji, gdy to swoi zaczynają nas nie poznawać? Co by było, gdybyście pewnego dnia po prostu obudzili się z egzotycznym akcentem z dalekiego kraju? Co zrobilibyście, gdyby nikt nie wiedział, co mówicie, a bliscy zaczęli na was krzyczeć, żebyście przestali się zgrywać, bo to już nieśmieszne? 38-letnia Sarah Colwill nie musi się nad tym zastanawiać, bo przeszła to na własnej skórze.

O jej niezwykłej historii przeczytasz na następnej stronie. To co przeszła zdarza się tylko u jednej na 250 milionów osób!

wnie wiecie, ciężkie migreny mogą zrujnować wszelkie plany. Ale jak odkryła Sarah Colwill z Playmouth USA, mogą też już na zawsze zmienić nasze życie. Po doświadczeniu ciężkiej migreny 38-letnia Sarah Colwill kobieta trafiła do szpitala, gdzie lekarze zrobili wszystko, aby poczuła się lepiej. Pomogło. Uciążliwy ból zniknął, nie można jednak powiedzieć, że bez śladu. Gdy kobieta obudziła się w szpitalnym łóżku z przerażeniem odkryła, że ojczystego akcentu już nie ma. Został zastąpiony chińskim. Nikt nie mógł zrozumieć, co mówi.

Po dziesięciu latach cierpienia z powodu ciężkich do wytrzymania migren, w życiu Sary zdarzyła się noc, która całkowicie je odmieniła. Ból sięgnął granicy wytrzymałości kobiety. Cierpienie było tak potężne, że nie mogła go znieść. Objawy mu towarzyszące podobne do udaru mózgu. Z sercem na ramieniu Sarah pojechała do szpitala. Po ciężkiej nocy obudziła się wolna od bólu, za to z obcym akcentem. Lekarz zdiagnozowali u niej syndrom obcego akcentu, rzadką chorobę, która powoduje, że pacjenci rozwijają nieznane wzorce mowy, którymi zastępują własny akcent.

czyła jedna noc, by bliscy nie mogli jej zrozumieć, a ona sama przestała się poznawać. Śmiertelnie się przestraszyła. Nie pocieszał fakt, że jej przypadłość nie jest dobrze znana medycynie, a do 2012 r. były jej zaledwie 64 przypadki na całym świecie. Lekarze ostrzegali Sarę, że jej akcent może nigdy nie wrócić. Po siedmiu latach od tej dramatycznej nocy powoli zaczyna mówić tak jak dawniej. Wszystkiego jednak musiała nauczyć się od nowa. Poznawała słowa, tak jak dziecko, które uczy się nowego języka.

Słuchała swojego otoczenia i starała się powtarzać słowa w sposób, jaki robili to jej znajomi. Nie obyło się jednak bez przykrych konsekwencji. Sarah straciła pracę, bo nie mogła się porozumieć ze współpracownikami, a upiorne migreny nigdy nie minęły. Nie przestano jej też dręczyć pytaniami, czy aby nie jest imigrantką.

Obejrzyjcie filmik poniżej i sami porównajcie jak kobieta mówiła przed wydarzeniami z tej feralnej nocy i już po niej. Różnicę słychać już po pierwszych słowach!

 

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : viralnova.com, youtube.com, dailymail.co.uk

Reply